czwartek, 25 lutego 2016

Walka o siebie. Sterydoterapia.

Patrząc w lustro na swoje ciało dopada mnie smutek, mój wygląd wcześniejszy- tyle włożyłam wysiłku wyrzeczeń by dobrze wyglądać a teraz:( nie potrawie spojrzeć na siebie, zwisająca skóra odstający brzuch rozstępy to wszystko mnie przerasta szczególnie choroba.... ;( 
zastanawiam się gdzie się podziała ta energiczna dziewczyna ciesząca się życiem... 
już wiem jest uwieziona w ciele którego nienawidzi;(
 Nie wiem co robić:( Wszystko jest w miarę dobrze gdy jestem pochłonięta praca a jak nie nią to szkoła tylko zaczynają sie schody jak nie ma ani jednego ani drugiego zaczynam myśleć o chorobie tym jak się czuję w jakim jestem stanie... 
Póki coś robię jest to wszystko do zniesienia.. Horror sie zaczyna jak mam iść do wc ;( ból niestej ziemi wiem że przeżywacie to samo ale muszę się wygadać..potrzebuje tego:( Tracę siły na wszystko..Byłam dzisiaj w sklepie pomyślałam że kupie sobie coś fajnego może po czuje się lepiej, myliłam się gdy weszłam by przymierzyć sukienkę zobaczyłam lusterku inna osobę te podkrążone oczy przygnębienie na twarzy a ciało ech coś okropnego przerażającego łzy same mi ciekły, w głowie kłębiły się myśli wygląd to nie wszystko będzie dobrze jednak nie docierało to do mojej świadomości łzy cisnęły mi się same.Wyszłam ze sklepu bardziej przygnębiona niż byłam.Proszę powiedzcie co mam robić pomału nie daje rady z by walczyć z chorobą, by cieszyć się życiem i chciałabym spojrzeć w lustro i powiedzieć

JESTEM SZCZĘŚLIWA....;(



Te  posty napisałam kilka lat temu. Byłam wtedy bardzo bezradna załamana samotna :(
 Jak już kiedyś wspominałam gdy miałam dwa latka uległam wypadkowi oparzyłam się. Długo trwało za kim zaakceptowałam swoje ciało. Walczyłam długo ze swoim kompleksami. Nazywano mnie bliznok Podawano mi sterydy by przeszczep się przyjął. Wtedy również dużo przytyłam i dodatkowo blizny które były widoczne. Blizny nie były elastyczne co spowodowało że miałam problem z poruszaniem ramionami bo blizna na klatce mi to uniemożliwiała. Zaczęłam się garbić.To był ciężki okres dla mnie.
 Po tym wszystkim co przeżyłam wyszłam na prostą pokochałam swoje ciało. Nie trwało to zbyt długo gdyż przypałętał się Crohn i dostałam kolejne dawki sterydów. I znów przytyłam moja równowaga psychiczna zachwiała się. Choroba zmieniła nie tylko moje ciało ,ale i moje życie plany, a to w kolejnych postach. 


Pozdrawiam Was Kochani. 
Serdecznie Zapraszam na mój kanał CROHNika.

1 komentarz:

  1. Jerzy Zięba - Ukryte Terapie (książka)
    Ukryte Terapie (youtube)

    Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń